Forum Krucjata Morta i Anthaela Strona Główna Krucjata Morta i Anthaela
RPG w najczystszej postaci - sesje, opowiadania, dyskusje
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy     GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Zapowiedzi, trailery i inne cuda
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Krucjata Morta i Anthaela Strona Główna -> Opowiadania i powieści
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jack Mort
Mistrz Gry



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 675
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ostroróg Tower

PostWysłany: Wto 16:48, 13 Gru 2005    Temat postu: Zapowiedzi, trailery i inne cuda

Wpasowane w klimat zapowiedzi opowiadań, mogą skutecznie zawyżyć zainteresowanie daną pracą Razz

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jack Mort
Mistrz Gry



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 675
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ostroróg Tower

PostWysłany: Wto 16:48, 13 Gru 2005    Temat postu:

Zapowiedź – Święte Góry

„ORDER !!! MURDERER !!! SODOMIZER !!! At to the river on us !”
System of a Down


”Ręka uniosła się, błysnęła stal… nocna lampka wstrzymała oddech. Dzwon ciszy bił… Na alarm ! Alarm !!!...”
Akurat


Kapłan zerknął niecierpliwie w stronę ośnieżonego zakrętu, brukowanej drogi. Na pierwszy rzut oka wszystko było w porządku. Ot, zwykły podziurawiony gościniec, prowadzący na szczyt góry. Ślizgi jak wszyscy diabli, ale w miarę bezpieczny. Nie dzisiaj jednak, nie teraz… Kapłan ścisnął mocniej swą czarną buławę, po czym podjął próbę opanowania swego strachu. Cos się zbliżało, a on doskonale o tym wiedział. Coś złego i głodnego. Wysłannik kościoła zdecydował się zsiąść z konia i zbliżyć w stronę zakrętu piechotą. Biedne zwierze rżało i strzygło uszami, zaniepokojone. Nawet one czuło złowrogą aurę starej brukowanej drogi.
- Bądź ze mną Mielikki. Bądź przy mnie… - powtarzał szeptem kapłan, zmierzając ostrożnie w stronę, wyłaniającej się ze śnieżycy sylwetki. Mężczyzna przełknął ślinę, dostrzegając zarysy wysokiej postaci. W myślach szykował zaklęcie.
- Kto idzie ?! Odpowiedzcie panie ! Kto podąża ?! – zawołał, ściskając gorączkowo broń w zmarzniętych dłoniach. Nikt nie odpowiedział. Sylwetka była coraz bliżej. Koń pobiegł w las, kapłan wyciągnął palec wskazujący.
- Odsuń się kreaturo, w imię Mielikki ! Cofnij się albo ugodzę cię magiczną strzałą ! Natychmiast ! – wrzasnął rozpaczliwie duchowny, zaczynając śpiewać inkantację. Głowa w czarnej masce, przyjmując kształty żubra czy bizona, wychyliła się znad kłębów białego dymu. Kapłan krzyknął, po czym dokończył zaklęcie. Dostrzegł jeszcze potem jakieś rogi, usłyszał rżenie, czuł cuchnącą woń coraz bliżej. W niecałą sekundę później, śnieg poczerwieniał purpurą…

-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------

WIĘCEJ wkrótce… Święte Góry pojawią się na Waszych mapach 24. grudnia 2005 roku…

Jack Mort


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jack Mort
Mistrz Gry



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 675
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ostroróg Tower

PostWysłany: Wto 16:57, 13 Gru 2005    Temat postu:

I jak wstępniak ? Razz Obiecuje, że będzie co poczytać

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ronin
Zaaw. user



Dołączył: 05 Gru 2005
Posty: 200
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z przed komputera

PostWysłany: Czw 16:51, 05 Sty 2006    Temat postu:

Mgła:

Prolog
Góry Skaajr, od zawsze miały złą reputację. Jedynymi istotami mogącymi tam żyć, byli przeklęci, oraz inne plugastwa, jakie spłodził ten świat. Leżały one na głównym kontynencie Faerun. Były celem wielu wypraw młodych i niedoświadczonych „bohaterów” oraz paniczyków, którzy chcieli za wszelką cenę dowieść swojej odwagi. Niewielu wracało stamtąd żywych, a na pewno nikt nie wrócił o zdrowych zmysłach. Nasza historia skupia się jednak na pewnym głębokim zakątku tych gór. Zakątku, w którym żył pewien mag, próbujący zapanować nad najpotężniejszą magią. Żył w jaskiniach niczym pustelnik i uprawiał tam swoją, potężną magię, która miała się obrócić przeciw niemu. Pewnego dnia, gdy stał nad kotłem i krzycząc głośno inkantacje dziwnego czaru nastąpił wybuch, wybuch który wszystko odmienił.

Prolog
Sędziwy mag stał w swojej wierzy nad kotłem jednego ze swych magicznych wywarów. Wywarów, jakich miał wiele w swoim asortymencie, jednak ten miał być inny, miał dać mu nieograniczoną moc. Nagle mag począł wypowiadać powoli oraz wyraźnie inkantacje jakiegoś nieznanego czaru. Z kotła zasyczało i nastąpił potworny wybuch, który pochłonął maga oraz jego wieżę zostawiając jedynie jej gruzy…. ale czy na pewno tylko gruzy??.

Jest to moje pierwsze opowiadanie, które postaram się dokończyć Razz. Chciałbym się dowiedzieć czy wolicie pierwszy typ pisania, czy ten drugi oraz czy chcielibyście, żebym wkręcił wasze postacie do mojego opowiadania.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Narsil
Ekspert



Dołączył: 05 Gru 2005
Posty: 374
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Września

PostWysłany: Czw 17:18, 05 Sty 2006    Temat postu:

1.wolę pierwszy
2.ja nie mam nic przeciwko "wkręcaniu".Możesz też użyć Khaliadana z ZK.
3.mogę się zaoferować do poprawy ewentualnych baboli ortograficznych Twisted Evil


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Narsil dnia Czw 18:24, 05 Sty 2006, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ronin
Zaaw. user



Dołączył: 05 Gru 2005
Posty: 200
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z przed komputera

PostWysłany: Czw 17:21, 05 Sty 2006    Temat postu:

heheh co do orotgrafi to sie przydasz, bo jak napewno wszyscy zauwarzyli orłem z polskiego nie jestem Razz.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jack Mort
Mistrz Gry



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 675
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ostroróg Tower

PostWysłany: Czw 18:20, 05 Sty 2006    Temat postu:

No więc jako konstruktywny krytyk Razz Pierwszy styl zdecydowanie lepiej wypada, choć też ma swoje wady. Jest po prostu zbyt krótkie i zawiera za dużo treści jak na tak krótki tekst. Mam wrażenie jakbym czytał urywek fabuły gry na PC-ta, która zamieszczona jest na tyle pudełka. Drugi styl - out. Pierwszy - z poprawkami będzie wymiatał Razz

Moje postacie. Używasz Pyła i Abbadona. Gawron TYLKO w konsultacji ze mną by nie psuł niespodzianki.

Moge się zaoferować jako główny i ostateczny redaktor tekstu, wyłapywujący nawet najmniejsze stylistyczne i ortograficzne błędy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anthael
Istota Wiekuista



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 363
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Czeluść

PostWysłany: Wto 21:10, 10 Sty 2006    Temat postu:

PROLOG

WYGNANIEC

Niespokojny wiatr chłosta ponure wzgórza równiny Haraar - terenu położonego w dość nieznanym zakątku Faerunu. Wieki temu odbyła się tu wielka, ostateczna bitwa dwóch potężnych rodów, które nienawidziły się na tyle, że parały się najplugawszą magią, byle tylko zostać tym jedynym... Gnijące zwłoki przeróżnych humanoidów walały się wszędzie, ziemia była przesiąknięta posoką, karłowate drzewa, parodia zieleni i radości roślin usiłowały przetrwać w ziemi skąpanej krwią. I tam stał on...

10 lat... 10 lat... Idioci.... – rzekła postać odziana w ciemne szaty, z jedwabnym kapturem na głowie...
Mogłem zapobiec... Mogłem przestrzec... Argggghhh..... CÓŻ TO ZA MOC... – wykrzyczała postać


Na niebie pojawiły się dziwne zaburzenia, horyzont zaczął się wykrzywiać, chmury przybrały krwistoczerwoną szatę.


HA HA HA!! – rozległ się niespokojny, demoniczny śmiech.

Nie rób sobie wyrzutów – twoje umiejętności zawsze były tak marne, że nie dałbyś rady zapobiec... Nikt by nie dał... Ty w szczególności... – tajemniczy głos znów przemówił.

Hekulo, bo tak na imię było zakapturzonemu mężczyźnie obejrzał się wokoło, jak gdyby wiedząc co za chwilę się stanie.

Zaraz sprawdzimy żałosny czarcie na co cię stać – rzekł spokojnie, po czym zrzucił płaszcz, przygotował dwa topory bojowe umieszczone na przedramionach i rzekł:

-Pokaż na co cię stać bękarcie.

Hekulo nie miał strachu w oczach, który miałoby zapewne większośc śmiertelnych na mysl o walce z istotą o mocy porównywalnej do tajemniczego Upiora, w jego smutnej twarzy można było wyczytac ponurą determinację, rezygnację, przejścia...

Sssskoro tak... - syknął Upiór, po czym ziemia zaczęła drżeć


Upiór zmaterializował się - Przypominał wykrzywionego humanoida, bez wyraźnych rysów twarzy, o długich szpoonach i bardzo szczupłej sylwetce.


Hekulo rzucił się z toporami na Upiora, ten jednak był szybszy i dźgnął Hekula w tors. Rozeźlony mężczyzna, trzymając się za krwawiący bok, przystanął by zaczerpnąć oddechu. Nagle poczuł dziwne szarpnięcie - gdy spojrzał na ranę, wydała mu się jakby trochę większa i ku jego zdziwieniu zaczęła rosnąć w zastraszającym tempie.


To niemożliwe... niemożliwe... - rzekł Hekulo sam do siebie lecz było za późno - mężczyznę złapały pół-materialne ręcę.

NIE!! - wrzasął rozpaczliwie, lecz było za późno - pocisk upiora już leciał w jego stronę, by zaraz zadać mu ostateczny cios...





Proszę o konstruktywną krytykę - jeśli wam się spodoba zrobię całą sagę, jeśli uznacie że kaleczę polski język, dam sobie spokój. Smile ( Wedle waszych sugestii wydłużyłem nieco prolog). Smile


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Anthael dnia Wto 21:53, 10 Sty 2006, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ronin
Zaaw. user



Dołączył: 05 Gru 2005
Posty: 200
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z przed komputera

PostWysłany: Wto 21:24, 10 Sty 2006    Temat postu:

Ale się nam namnożyło tych opowiadń. Ciekawe kto skończy :>. A co do krytyki, jak na mój gust krótkie, mniejwięcej jest opisane oco będzie chodzić w tym opowiadaniu jednak jakoś narazie nie przykuło mojego oka.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jack Mort
Mistrz Gry



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 675
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ostroróg Tower

PostWysłany: Wto 21:40, 10 Sty 2006    Temat postu:

HOLY SZIT !!! Na śmierć zapomniałem o moich Świętych Górach !! Razz Wyleciało mi ze łba zupełnie. Bede musiał to napisać, bo zamysł miałem niezły.

Anthael : Za krótkie jak na prolog. Patrz mój komentarz do fragmentu Ronina. Mniej więcej te same błędy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Narsil
Ekspert



Dołączył: 05 Gru 2005
Posty: 374
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Września

PostWysłany: Wto 18:07, 24 Sty 2006    Temat postu:

I co?Ktoś skończył już jakieś opowiadanie?Ja tam piszę swoje,ale że jest z tematyki s/f to nie będę się chwalił Laughing

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jack Mort
Mistrz Gry



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 675
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ostroróg Tower

PostWysłany: Wto 18:27, 24 Sty 2006    Temat postu:

Ja szczerze mówiąc spocząłem na laurach. Może kiedyś... Zainteresowanych moją "twórczością" polecam Zachodni Sztandar. Via la Ignatius ! Cool

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
hans1121
Bywalec



Dołączył: 01 Lut 2006
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z okolic lublina

PostWysłany: Wto 20:22, 07 Lut 2006    Temat postu:

A mnie ostatnio kreci napisanie opowiadania w świecie Monastyru... Mam już całkiem ciekawą fabułę, więc kto wie, co z tego wyjdzie...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jack Mort
Mistrz Gry



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 675
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ostroróg Tower

PostWysłany: Wto 20:33, 07 Lut 2006    Temat postu:

hans : w świecie Monka piszę już prawie od początku jego istnienia. Jeśli chcesz coś opublikować to polecam [link widoczny dla zalogowanych] Ja sam zaczynam pisać już opowiadanie na konkursik wydawnictwa Portal. Kto wie ? Może coś z tego będzie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
hans1121
Bywalec



Dołączył: 01 Lut 2006
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z okolic lublina

PostWysłany: Wto 20:35, 07 Lut 2006    Temat postu:

Nigdy nie zawadzi spróbować. Niedługo dam tu prolog to sami ocenicie....

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Krucjata Morta i Anthaela Strona Główna -> Opowiadania i powieści Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

Skocz do:  

Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 phpBB Group

Chronicles phpBB2 theme by Jakob Persson (http://www.eddingschronicles.com). Stone textures by Patty Herford.
Regulamin