Forum Krucjata Morta i Anthaela Strona Główna Krucjata Morta i Anthaela
RPG w najczystszej postaci - sesje, opowiadania, dyskusje
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy     GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

[głupawka] Woda utleniona - GRA

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Krucjata Morta i Anthaela Strona Główna -> Inne fabulary
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jack Mort
Mistrz Gry



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 675
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ostroróg Tower

PostWysłany: Sob 9:51, 31 Gru 2005    Temat postu: [głupawka] Woda utleniona - GRA

Kiedy wróble dawno już przestają napieprzać na swych malutkich rowerkach, sprawiając, że słońca opada za horyzont (wróblom brakuje sił na więcej pedałowania) na polną drogę wkracza dziwny osobnik. Niby to człowiek-wiadro niby pachnący kisielem truskawkowym paniczyk. Zatrzymuje się dosłownie na chwilę i ucinając sobie krótką pogawędkę z pobliskim kamieniem, podskakuje dziko w rytm świergotania przebiegającej wiewiórki.
- Najmroczniejsza plugawość - syknął człowiek-wiadro, spoglądając z ukosa na polny kamień. Gdy ten nie odpowiada ani słowem, DjViadro kręci sumiastego wąsa i wyjmuje zza pazuchy bukiet kwiatów. Wyrywając kwiatki odśpiewuję tajną inkantaję by zbudzić swego pana.
- Donć ju noł pomperap ju donciu pomperap, DONĆ JU NOŁ POMPERAP JU DONCIU POMPERAP - śpiewa, tańcząc walca z w.w łasicą. Kamień nie mogąc tego dłużej słuchać rozsierdził się mocno i stał się czerwony niczym rubin.
- K*&^~ idioto !!! Zamknij zakazaną gębę ! Żartowałem z tym Denżelem. Co ty myślałeś że naprawdę mnie ten pustaczy dźwięk obudzi, bękarcie swojej matki i swego ojca też ?
- Twoja stara - szepnął tylko DjViadro urażony skarceniem mistrza. Po chwili ruszył w stronę drewnianej gospody. Świat czekała zagłada. DjViadro był zły. Co gorsze... Kamień był jeszcze bardziej wkur&*#~^...

Tymczasem w tawernie, czterech "dzielnych" podróżników omawia właśnie plany zajęcia baru szynkarza i uprowadzenie beczek piwa jako zakładników...

Co zrobicie gracze, wiedząc, że w waszą stronę podąża straszliwy DjViadro ???

EXTRA BONUS : Specjalnie dla was bez sensowna podpowiedź krasnoluda transwestyty !!! Oto ona

Fuck the system, fuck the system, FUCK !!!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anthael
Istota Wiekuista



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 363
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Czeluść

PostWysłany: Sob 14:27, 31 Gru 2005    Temat postu:

Sir Bolko bawił się właśnie swoim penisem na brodzie i jednocześnie fantazjował erotycznie o wymiotach. Wreszcie przemawia

Pamiętam... Było to kiedyś.... Byłem w tawernie na imprezie, gdy nagle... Zobaczyłem umywalkę... Była potężna, emanowała od niej aura mocy... Zacząłem walić o nią czołem... Ale do rzeczy...

Mówił dalej patrząc na swoje buty, myślać, że to kobold.

Czy podniecanie się wymiotami jest złe??

Powiedział, po czym zwymiotował.

Ale sexy sztuka! Rzekł patrząc na wymiociny z podłogi. Idę zagadać - jak powiedział tak zrobil.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jemiel
Ekspert



Dołączył: 05 Gru 2005
Posty: 426
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: to teraz mało istotne

PostWysłany: Sob 15:42, 31 Gru 2005    Temat postu:

Ctyborg pogrążał się w rozmyśłaniach:
"Moja matka-pralka jest pedałem... właśnie się dowiedziałem...."

Nagly świst przerwał ciszę - O nie! Albo złapałem gumę, albo zmierza tu jakiś podstępny drewniany krasnal ogrodowy! Małe zboczenice, myślą, że nie wiemy, że są w zmowie i chcą nas wykorzystać! Do boju towarzysze śmietnikowi! - wyszczerzył groźnie papierowe zęby i zaczął toczyć się nerwowowo wokoło obijając się o gości, stoły, szafy...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anthael
Istota Wiekuista



Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 363
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Czeluść

PostWysłany: Sob 19:51, 31 Gru 2005    Temat postu:

Ustrzelę go!! - wrzasnął Bolko, niestety zamiast łuku, złapał krzesło.

GIN!! - wrzasnął po czym rzucił się nie do końca wiadomo na co, niestety poślizgnął się na rzygach i w rezaultacie przewrócił ( miał 1 nogę wiec jego chód nie był stabilny zbyt) Popatrzył się na kałużę, po czym rzekł :

- Nie zuważyłem cię ślicznotko. Masz jakieś plany na wieczór?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Narsil
Ekspert



Dołączył: 05 Gru 2005
Posty: 374
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Września

PostWysłany: Sob 19:52, 31 Gru 2005    Temat postu:

Mag widząc nadchodzące cóś,wziął poplamioną(nieważne czym) kartkę,wyciągnął z kieszeni szaty nieco pogniecionego kobolda zaczął pisać tekst.Kobold wziął brudną kartkę i zaczął czytać -"Hej,towarzysze!Ktoś tu..."Kurde!Co tu pisze?Naucz się czytalnie pi...-dostał potężnego liścia-No dobra,dobra"...idzie.Ruszcie tyłki,spójrzcie kto to i pocałujcie mnie w..."-jako że ostatnią część kobold wymyślił zebrał pięścią w łeb i zobaczył pewien popularny gest używany przez ludzi.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jemiel
Ekspert



Dołączył: 05 Gru 2005
Posty: 426
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: to teraz mało istotne

PostWysłany: Sob 20:10, 31 Gru 2005    Temat postu:

Mocno poirytowany chaotycznymi działaniami innych i swoimi cyborg-opona zaczął się wściekać okrutnie i podskakiwał rytmicznie na wysokość pół metra starając się wyglądać groźnie.
- Czy wy nie widzicie *ICH*??? Oni są WSZĘDZIE. Podstępne, małe krasnale ogrodowe! Myśłą, że nie widzimy o ich knowań ale mnie nie oszukają, o nie! Musimy stawić im czoło! Zorganizować ruch oporu, wyporu i powszechnego ciążenia! Zwerbować gumowe słonie na kółkach z Wschodniego-Zachodu i wysłać na Wschodni-Zachód! Do boju bracia gumaki! Oni nadchodząą!!!! - z podniecenia Waldek zmienił kolor na zielony i zaczął obgryzać sam siebie łamiąc sobie zęby, po czym zwinął się w kłębek, odbił się od podłogi i wyleciał przez okno.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Jemiel dnia Nie 13:29, 01 Sty 2006, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kieczy
Ekspert



Dołączył: 05 Gru 2005
Posty: 426
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Raczej Kraków.

PostWysłany: Nie 4:19, 01 Sty 2006    Temat postu:

- Cooo??- udawał, że myśli.. jak zwykle nie pamietał swego imienia...
- "Ughhh... co jest do czorta??"- szybka i bezsensowna myśle przmeknęła przez jego wydepilowaną czaszkę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Krucjata Morta i Anthaela Strona Główna -> Inne fabulary Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

Skocz do:  

Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 phpBB Group

Chronicles phpBB2 theme by Jakob Persson (http://www.eddingschronicles.com). Stone textures by Patty Herford.
Regulamin