Krucjata Morta i Anthaela

Kasiurzyńska

Myślałam już od dawna na ten temat i postanawiam go przedstawić. Są to tak zwane "zasady domowe" wprowadzane przez wielu MP w mechaniki gry.
Łuki, kusze i niektóre bronie rzucane, takie jak włócznie czy oszczepy zadają moim zdaniem trochę zbyt mało obrażeń. Zastanawiam się nad zmianą ich na większe i liczę na wasze wypowiedzi. Pamiętajcie jednak że i wrogowie posługujący się tymi broniami zadadzą wam więcej obrażeń.

Łuk krótki do tej pory k6...
Łuk długi do tej pory k8...
Refleksyjny łuk krótki do tej pory k6 + premia z siły
Refleksyjny łuk długi do tej pory k8 + premia z siły
Moim zdaniem te obrażenia są za słabe. Ja to widzę tak:
WSZYSTKIE łuki k12 a przy refleksyjnych + premia z siły.

Kusza ręczna k4 zamiana na k8
Kusza lekka k8 zamiana na k12
Kusza samopowtarzalna k8 zamiana na k12
Kusza ciężka k10 zamiana na k20!!
Do kusz nie dodaje się premi z siły.

Broń taka jak łuki czy kusze była kiedyś bardzo skuteczna i zabójcza co nie odpowiada jej działaniu w mechanice RPG. Kuszami przebijano kiedyś drzewa na wylot czy rycerza wraz z koniem... Łuki również były mocne i z łatwością przebijały "konserwy".
Mogą być protesty o tym że zbyt potężne to będzie i każdy by chciał biegać z kuszami czy łukami, pamiętajmy jednak o tym że nie zawsze jest czas i możliwość użycia broni dystansowej a naładowanie np. kuszy ciężkiej zajmuje chwilę czasu, 6 sekund (lub na RPG jedna pełna runda) i te bronie w bliskiej walce nie są zbyt mądrym posunięciem.

Półwłócznia k8 zamiana na k10+ premia z siły(tylko przy rzucie)
Oszczep k6 zamiana na k10+premia z siły(tylko przy rzucie)

Pozostawiam więc wam wybór i głosowanie w ankiecie.

Kieczy · Wysłany: Pon 12:00, 20 Mar 2006 Temat postu:

Ja jako "opiekun" Gwyndiona, muszę się zgodzić ze zmianami Very Happy

Jest mi to bardzo na rękę, a i myslę, że cała drużyna na tym zyska Wink

Jemiel · Wysłany: Pon 14:43, 20 Mar 2006 Temat postu:

Pod warunkiem, że nie natkniemy się na 50 orków łuczników Very Happy

. Niemniej jestem za.

Gadzik_2005 · Wysłany: Pon 14:47, 20 Mar 2006 Temat postu:

Ja również przyjmuję zmiany z sercem pełnym radości Very Happy

. Bronie strzeleckie są w D&D zdecydowanie za słabe...Gdyby Anglicy mieli taki łuki Crecy i pod Calais wojna stuletnia miałaby zupełnie inne oblicze Smile

. Czyli jednym słowem Anglicy dostaliby po dupie Razz

.

Jack Mort · Wysłany: Pon 16:49, 20 Mar 2006 Temat postu:

A ja bym to z kolei zostawił tak jak jest Razz

Jak dla mnie bronie dystansowe nie potrzebują zmian i na moich sesjach będą one słabsze niż na sesjach Kasi.

JJ · Wysłany: Wto 20:07, 21 Mar 2006 Temat postu:

dołanczam do "za" choć wiem że nas takie coś może wykończyć Laughing

ale również moim zdaniem za słabe te niektóre badziewa.